-
Bezglutenowy, domowy budyń kukurydziany
Bezglutenowy, domowy budyń kukurydziany nie dość iż pięknie pachnie, dzięki temu iż jest zrobiony na mące kukurydzianej to ma piękny kolor, a na dodatek smakuje rewelacyjnie. Robi się go ekspresowo, więc bez sensowym staje się robienie budyniu z torebki. Tutaj mamy kontrolę nad każdym składnikiem, jego ilością a to szczególnie ważne w przypadku cukru, czy innego słodziwa. Mój budyń posłodziłam cukrem brązowym, ale następnym razem skuszę się na miód dodany do już ugotowanego budyniu. Lubię słodycze, lubię słodkie deserki, jednak nie tak mocno jak te kupne. Budyń kukurydziany zrobiłam w wersji podstawowej, jednak nic nie stoi na przeszkodzie byś poeksperymentowała i zrobiła sobie budyń smakowy. Sprawdzi się tutaj między…
-
Idzie nowe… wyzwanie na ponad 100m2!
Jesteśmy razem ponad sześć lat, małżeństwem ponad pięć. Do piątej rocznicy na każde pytanie odnośnie tego, czy nie gra nam w sercu wybudowanie domu padało gromkie: „nieee”. Mieszkamy w bloku i jest nam tutaj nader wygodnie. Doceniłam to szczególnie ja, bo w wieku 14 lat rodzice wywieźli mnie z miasta do nowo wybudowanego domu, 17 kilometrów od dotychczasowego miejsca zamieszkania. Na wieś. Dom był pięknie położony, w polach i pod lasem. Z mojego pokoju widziałam jezioro i góry. Bajka? No nie do końca. Komunikacja była słaba, zostałam wyrwana ze swojego środowiska, a piękno przyrody dawało popalić każdej zimy. Z jednej strony kochałam ten dom całym sercem, a z drugiej nienawidziłam…
-
Bezglutenowe ciacha owsiano – bananowe z masłem orzechowym
Ekspresowe ciastka, bez mąki, cukru i jajek. Idealne, gdy chodzi za nami coś słodkiego, a nie chcemy pakować w siebie kupnych słodyczy z kiepskim składem. Mr Hubby wcinał aż trzęsły mu się uczy i niech to będzie dla Ciebie rekomendacją. Idealne na drugie śniadanie, podwieczorek lub jako dodatek do śniadaniówki. Świetnie smakują również na drugi dzień, choć u nas jest im ciężko do dnia drugiego dotrwać. Ciastka zrobisz w kilka minut. Upieczesz w kolejne kilka. Można je zrobić, gdy do nas zapowiedziani przed chwilą goście. Mimo iż to jedne z najprostszych wypieków, to świetnie nadają się do kawki i na luźne spotkanie. Smakują i na ciepło i po ostygnięciu.…
-
7 yasminsmellowych planów na najbliższe miesiące
Największym fanem planowania to ja nie jestem. No może jestem, ale potem rozjeżdżam się z jego realizacją. Dlaczego? Bo życie często zmienia i weryfikuje. Dlatego nie jestem w stanie zaplanować sobie roku, miesiąca czy nawet tygodnia w szczegółowy sposób. Nie umiem żyć pod kalendarz, mimo iż bardzo bym chciała. Ułatwiłoby to moje funkcjonowanie, choć odebrałoby mi spontaniczność. Niemniej lubię wiedzieć co mnie czeka, co chcę zrealizować i dążyć do tego krok po kroku. Dlatego swój plan tygodnia układam dość luźno, bez szczegółowego rozpisywania co mam zrobić danego dnia. Wyjątkiem są sprawy, które muszą być załatwione wtedy a wtedy – te lądują w kalendarzu w telefonie z przypomnieniem dzień wcześniej. Pozostałe…
-
Dzisiaj będzie zaczepnie… Oj roku 2020… co w Tobie lubiłam?
Skończył nam się rok. Nam i nie nam. Skończył się tak czy owak. Wiele można o nim powiedzieć, wiele w sieci jest podsumowań i wiele głosów iż chwała mu za to, że minął. I kończy się. Wiem, rozumiem dlaczego dla wielu z nas był to ciężki okres. Był trudny, bolesny i niezrozumiany. I rozumiem dlaczego tak wiele z nas patrzy z nadzieją na kolejny, miłościwie nam już panujący. Szczególnie dla tych, którzy musieli pożegnać się z bliskimi, którzy odeszli przez panującą pandemię (bezpośrednio przez wirusa lub pośrednio – przez trudności z dostępem do służby zdrowia). Wiele osób straciło pracę, wiele biznesów nie przetrwało. Ludzie szukają nowych pomysłów na siebie,…
-
Grudniowa zbiorówka inspiracji kulinarnych
W związku z tym, że to trzecie blogowe święta Bożego Narodzenia, a wiem iż lubicie kulinarne inspiracje, to postanowiłam Wam pomóc i zebrać inspiracje w jeden wpis. Będzie łatwiej je przejrzeć i znaleźć coś dla siebie i swoich bliskich. Poniedziałek 21 grudnia to idealny moment, by znaleźć coś smacznego i dopracować świąteczne menu. Bez względu czy spędzasz je bardzo tradycyjnie, czy jest to dla Ciebie tylko okazja do spotkań z bliskimi, to warto przy okazji rozmów posmakować trochę łakoci. W poniższym zestawieniu znajdują się słodycze, ale nie tylko. Świąteczny obiad to równie ważna część dnia i warto zaserwować coś ekstra, co na dodatek robi się szybko i sprawnie. Prawda? CIASTA…
-
Likier kawowo – kajmakowy. Dla dorosłych
Kiedyś nie przepadałam za likierami. Musiałam do nich dorosnąć. Jeśli już wybierałam coś z procentami, to raczej wolałam w wersji wytrawnego wina, niż słodkiego ulipka. Nie zmienia się tylko krowa, jak mówi powiedzenie, i nawet moje kubki smakowe ewoluowały. Likiery polubiłam, traktując je często jako swego rodzaju ewenementu – słodkie a mocne i to chyba właśnie ten kontrast smakowy najbardziej podszedł mi do gustu! Pierwszy na tapecie był ten najbardziej tradycyjny, likier jajeczny. Później zaczęłam się bawić tymi smakami i tworzyć różne wersje. Bo różnorodność smaków właśnie mnie w tej dziedzinie najbardziej kręci. Przepis jaki wrzucam Ci poniżej to jedna z moich ulubionych wersji likierowych. Nie jest gęsty,…
-
Kruche bezglutenowe babeczki z makiem i kremem
Kruche babeczki z makiem i kremem to jedne z lepszych babeczek jakie do tej pory zrobiłam. Maślany spód, makowo – bakaliowe nadzienie i kremowe wykończenie. Bajeczna kombinacja smaków! Wyglądają bardzo atrakcyjnie, więc będą również zacną ozdobą świątecznego, ale i każdego innego stołu! Bo smakowo to czysta poezja i bardzo gorąco polecam! Do tej pory celowałam w ciasta w pełnym gabarycie, gdy piekłam na „jakąś okazję”. Wasze głosy na Instagramie, by wrzucić coś z założenia podzielnego w formie mniejszych ciastek, ruszyło mnie do kreatywnego myślenia. W moim rodzinnym domu nigdy nie było tradycji pieczenia malutkich ciasteczek, więc zawsze łatwiej poruszało mi się w ciastach na dużą blachę. Był czas w…
-
Yasminsmellowe plany na końcówkę roku – lista „to do”
Zwariowany ostatni czas. Zwariowany, rozciągnięty do granic możliwości! Myślę, że każdemu rok 2020 zleciał szybciutko. Jednym bardziej a innym mniej aktywnie. Mój rok było mocno, mocno aktywny mimo tej całej pandemii i lockdownu. Zabiegany, zalatany i bardzo trudny. Jednocześnie budujący, dający nadzieję i uśmiech pomimo. Pozostały nam ledwie dwa tygodnie, aby go zakończyć. Końcówka roku. Gdy usiadłam do tego postu, to chciałam zebrać wszystkie plany, jakie nie udało mi się zrealizować w ostatnich miesiącach lub tygodniach i wcisnąć w te ostatnie dwa tygodnie roku. Serio? O to w tym chodzi? No nie… Nie ma opcji, nie ma bata. Nie będę śrubować sobie czasu, nie będę dokładać sobie zobowiązań. Niech…
-
Makijażowe perełki w mojej kosmetyczce
Mimo iż większość dnia pracuję w domu, przy komputerze, to lubię mieć zrobiony makijaż. Pewnie, że nie mam go codziennie, ale co któryś dzień po prostu potrzebuję. Dlaczego? Nie czuję się wtedy taka rozlazła, domowa. Mimo iż trzymam się dresu w pracy domowej jak najlepszego przyjaciela, to mała przyjemność na twarzy robi mi dzień! Łatwiej też w takim przypadku na szybko wyskoczyć z domu, by coś załatwić, choć i bez makijażu wychodzę z niego bez problemu. Lubię miziać się kosmetykami, lubię robić makijaż. Delikatny i subtelny, podkreślający. Lubię delikatny połysk zestawiony z matem. Lubię mocno wytuszowane rzęsy. Zaróżowione policzki. Jeśli na dodatek kosmetyki do makijażu mają w sobie…