Po godzinach
Zobacz co u nas słychać na co dzień
-
Top 7 – ulubieńcy jesieni 2021!
Minęło już grubo ponad pół roku od ostatniego wpisu z serii “Top 7“! Nie chce się wierzyć, że czas leci aż tak szybko, ale… jednak… Dzisiaj na tapet bierzemy temat: ulubieńcy tegorocznej jesieni. To temat, który wybraliście w trakcie niedawnego głosowania na luźny temat w ankiecie na instagramie. Po kilku miesiącach skupiania się na tematach wnętrzarskich okazało się, że odwykłam od bardziej osobistego pisania, jednak wyodrębnienie ulubieńców poszło całkiem sprawnie i… z resztą zobacz sama! Top 7 – ulubieńcy jesieni 2021 PORZĄDKI W ZDJĘCIACH I PRZYSZŁE ALBUMY FOTOGRAFICZNE Tegoroczna jesień zachwyca pogodą i kolorami. Mimo końca października za oknem słońce, żółte liście na drzewach lub czerwone, szeleszczące…
-
Za kulisami – jaka była yasminsmellowa wiosna?
Z łezką w oku spoglądam na ostatnie blogowe wpisy i zakończony cykl “metamorfozy ścian”. Był to pierwszy cykl na blogu po dokonaniu zmian, a zmiany były spore. Blog ma 2,5 roku i większość tego czasu był blogiem lajfstajlowym. Początkiem tegorocznej wiosny przeszedł sporą metamorfozę, choć teraz jak na to patrzę, to była to istna rewolucja! Rewolucja zarówno na blogu, jak i w moim podejściu do blogowania. Początkowy szał pisania i twórczości wielotematycznej został uporządkowany, skategoryzowany i zawężony w tematykę wnętrzarską. Wizualnie strona również została dopieszczona i ulepszona, i tak dobrze teraz się na nią patrzy! Pojawienie się drugiego bloga, tym razem prowadzonego razem z Mr Hubby, zachwiało delikatnie moim…
-
Masaż czekoladą
Masaż czekoladą to idealny pomysł na walentynkowy ale i nie walentynkowy wieczór. To pomysł na wieczór we dwoje, to pomysł na wieczór dla samej siebie. Jest jednym z hitów salonów kosmetycznych i to już od wielu lat, jednak możesz zafundować go sobie w warunkach domowych. Brzmi ekskluzywnie, wręcz luksusowo, a pachnie… oj jeszcze lepiej. Czekolada wspomaga wydzielanie endorfin, a masaż pomaga się zrelaksować. Przy okazji masz świetny mocno odżywczy zabieg na skórę ciała. Same plusy! Kto nie lubi czekolady niech pierwszy wyciągnie rękę… no kto? Kojący zapach czekolady to jeden z zapachów, na które jako ludzkość dobrze reagujemy. Bardzo dobrze reagujemy. Zapach kojarzy się z błogością, czymś smacznym i…
-
Top 7 – zimowi ulubieńcy
Tegoroczna zima zaskoczyła nie tylko drogowców. Dawno nie było w Polsce tak śnieżnej i białej zimy. Dawno nie było takiej przestrzeni dla dzieci, by mogły się wyszaleć w białym puchu. Więcej, to spora część maluchów nie doświadczyła dotąd takich ilości śniegu. Z drugiej strony zimy mojego, ale i Twojego dzieciństwa były zgoła inne i śnieżne, te to dopiero były pełne śniegu. Mimo iż osobiście za zimą nie przepadam, to ostatnio nawet ja zaczęłam doceniać urok bieli za oknami Wiśniowej. Wiele przyjemniej spogląda się na ośnieżone podwórko, niż to w wersji błotnej… Fakt iż nie marznę w pracy, a biuro w którym kiedyś stacjonowałam 8 godzin dziennie było mega zimne, powoduje…
-
Rozgrzewające smoothie
Rozgrzewające, aromatyczne i tak pyszne, iż każdy kto próbował, oblizywał się po wypiciu swojej porcji. Mowa moi drodzy o rozgrzewających smoothie. W jaki sposób smoothie są rozgrzewające? Przez dodatek aromatycznych przypraw, ale nic nie stoi na przeszkodzie, by również podgrzać mleko roślinne, które używacie do ich zrobienia. Rozgrzewające smoothie jest idealne w mroźny dzień, gdy wracamy po zabawach na śniegu, ze zmarzniętymi nosami i czerwonymi policzkami. Są idealne, gdy ciężko zwlec się rano z łóżka, a za oknem temperatury minusowe, a na dodatek zapowiadają zamiecie i zawieje. Nadadzą się również, gdy ciężki dzień wymęczył do cna i przydałby się zastrzyk energii. Dodają kopa. Koją. Wywołują uśmiech na twarzy. Czy trzeba…
-
Zakwas chlebowy
Wielokrotnie wspominałam na blogu i na insta (w postach oraz na stories), że piekę w domu chleb. Trzymam się jednego bazowego przepisu, ale również mąki z jakiej piekę chleb. Przepis na chleb to jeden z pierwszych wpisów na blogu (klik), natomiast przepisu na sam zakwas jak dotąd nie było. Zastrzelcie mnie, nie mam pojęcia dlaczego… Wielokrotnie pisałam w wiadomościach do Was jak ja robię zakwas, podawałam proporcje oraz wskazówki, jednak do tej pory nie przyszło mi do głowy, aby zrobić o tym osobny wpis. Spotkałam się z twierdzeniem, że chleby pieczone na drożdżach są zdecydowanie łatwiejsze. Nie podzielam tego zdania, tym bardziej w połączeniu z dietą bezglutenową (więcej o…
-
Pielęgnacja skóry zimą
Zima to wyjątkowy okres w pielęgnacji skóry. Różny, choć w sumie to nie aż tak bardzo, od lata. Mimo to już na pewno różny od okresów wiosny lub jesieni. To okres kiedy nasza skóra dostaje w przysłowiową kość i trudno jej swobodnie pracować. Niekorzystne czynniki atmosferyczne, takie jak niskie a wręcz minusowe temperatury, wiatr oraz promienie UV odbijające się od śniegu nie ułatwiają sprawy. Do tego nakłada się przesuszone powietrze w pomieszczeniach oraz gwałtowne skoki, którym poddajemy skórę wchodząc lub wychodząc z pomieszczeń ogrzewanych. Wszystko to odbija się na kondycji skóry, ale także na najpłycej położonych naczynkach krwionośnych. Jestem przeciwnikiem zupełnej wymiany kosmetyków pielęgnacyjnych na którykolwiek z okresów roku.…
-
Bezglutenowy, domowy budyń kukurydziany
Bezglutenowy, domowy budyń kukurydziany nie dość iż pięknie pachnie, dzięki temu iż jest zrobiony na mące kukurydzianej to ma piękny kolor, a na dodatek smakuje rewelacyjnie. Robi się go ekspresowo, więc bez sensowym staje się robienie budyniu z torebki. Tutaj mamy kontrolę nad każdym składnikiem, jego ilością a to szczególnie ważne w przypadku cukru, czy innego słodziwa. Mój budyń posłodziłam cukrem brązowym, ale następnym razem skuszę się na miód dodany do już ugotowanego budyniu. Lubię słodycze, lubię słodkie deserki, jednak nie tak mocno jak te kupne. Budyń kukurydziany zrobiłam w wersji podstawowej, jednak nic nie stoi na przeszkodzie byś poeksperymentowała i zrobiła sobie budyń smakowy. Sprawdzi się tutaj między…
-
Idzie nowe… wyzwanie na ponad 100m2!
Jesteśmy razem ponad sześć lat, małżeństwem ponad pięć. Do piątej rocznicy na każde pytanie odnośnie tego, czy nie gra nam w sercu wybudowanie domu padało gromkie: “nieee”. Mieszkamy w bloku i jest nam tutaj nader wygodnie. Doceniłam to szczególnie ja, bo w wieku 14 lat rodzice wywieźli mnie z miasta do nowo wybudowanego domu, 17 kilometrów od dotychczasowego miejsca zamieszkania. Na wieś. Dom był pięknie położony, w polach i pod lasem. Z mojego pokoju widziałam jezioro i góry. Bajka? No nie do końca. Komunikacja była słaba, zostałam wyrwana ze swojego środowiska, a piękno przyrody dawało popalić każdej zimy. Z jednej strony kochałam ten dom całym sercem, a z drugiej nienawidziłam…
-
Bezglutenowe ciacha owsiano – bananowe z masłem orzechowym
Ekspresowe ciastka, bez mąki, cukru i jajek. Idealne, gdy chodzi za nami coś słodkiego, a nie chcemy pakować w siebie kupnych słodyczy z kiepskim składem. Mr Hubby wcinał aż trzęsły mu się uczy i niech to będzie dla Ciebie rekomendacją. Idealne na drugie śniadanie, podwieczorek lub jako dodatek do śniadaniówki. Świetnie smakują również na drugi dzień, choć u nas jest im ciężko do dnia drugiego dotrwać. Ciastka zrobisz w kilka minut. Upieczesz w kolejne kilka. Można je zrobić, gdy do nas zapowiedziani przed chwilą goście. Mimo iż to jedne z najprostszych wypieków, to świetnie nadają się do kawki i na luźne spotkanie. Smakują i na ciepło i po ostygnięciu.…