-
W przedświąteczny weekend pomyśl o sobie
Rok 2018 obdarował nas sporą ilością wolnych, świątecznych dni za sprawą weekendu poprzedzającego gwiazdkę. Wiem i rozumiem, że mąż z dziećmi dopominają się o uwagę, mieszkanie standardowo się zakurzyło a lista smakołyków do zrobienia ciągnie się i ciągnie i można by ją zapisać na rolce papieru toaletowego. Domyślam się, że mogą być jeszcze nie zrobione zakupy i nawet prezenty nie kupione, nie mówiąc już o ich zapakowaniu… I pewnie gwiazda na czubku choinki lekko się osunęła i trzeba ją poprawić. I jeszcze stół przygotować, łazienkę ogarnąć i drzwi wejściowe. Kosmos… a może tak… a może tak, skoro ten rok bogatszy o weekend przedświąteczny, to warto coś dla siebie zrobić……
-
Co cenię sobie w tym zwariowanym, gwiazdkowym czasie
Tik, tak, tik, tak… leci dzień za dniem a grudzień już w drugiej połowie. Zadomowił się całkiem, całkiem i przygotowuje nas do zbliżających się świąt. Rozbuchany, gwiazdkowy marketing przeżywa kumulację. Żniwa, żniwa dla marketów, sklepów i sklepików. Jak nie jestem entuzjastą tego dziwnego szału, który rozbuchany jest, jak tylko zgasną świeczki na grobach, tak sam klimat i atmosferę gwiazdkową uwielbiam… Ciemne popołudnia, długie wieczory sprzyjają tej całej otoczce z tysiącem światełek, pachnących świec, herbatom z miodem i cytryną i… Mr Hubby and I Pierwsze i najważniejsze. W związku z tym, że koniec roku to intensywny czas w mojej i Męża pracy, intensywny czas w życiu wspólnotowym a do tego…
-
Świąteczna lista prezentowa last minute
W przedświątecznym pędzie, w przedświątecznym szale łatwo o czymś zapomnieć i coś przeoczyć. Poza tym, że najłatwiej siebie i własne potrzeby, to często czas ten kończy się tym, że zostawiamy zakupy na ostatnią chwilę – świąteczna lista prezentowa last minute. A wtedy: korki, kolejki, braki w towarze (akurat tej jednej rzeczy, którą chciałyśmy kupić) i często kończy się na kupieniu czegoś tylko po to, żeby było. W prezentach dla bliskich nam osób, a zakładam ze tylko takie robimy, nie o to chodzi. Osobiście nie cierpię bezosobowych prezentów, kupowanych na zasadzie “to zawsze się przyda”. Już lepiej nie dać nic, niż dać odczuć, iż ta mała rzecz w naszych rekach to…
-
Pinterestowe inspiracje świąteczne
Pinterestowy świat. Wymuskany, wylalany. Jak z obrazka. I tym właśnie dla nas często jest. Przeglądając go widzimy idylliczne zdjęcia, jak z innego świata, wręcz tego zza drugiej strony lustra. Pinterest to również masa inspiracji, z których można wyłuskać masę prostych do wykonania lub dostępnych w naszych sklepach i dla naszych kieszeni perełek. A samo słowo zainspirować nie oznacza skopiować a czerpać natchnienie, zachęcać i pobudzać. I do tego pobudzenia serdecznie Cię zapraszam. Chciałam Cię dzisiaj zachęcić do zaplanowania świątecznych dekoracji w duchu Wiśniowej. Już od wielu lat lubuję się w dekoracjach naturalnych i prostych. Jarmarczne, wielokolorowe choinki, uginające się od ozdób w najróżniejszych kształtach, wzbogacone anielskimi włosami, to…
-
Przed-świąteczne co nieco dla łasuchów
Zaczął się grudniowy szał i powolne, lub niepowolne, planowanie świątecznego czasu. Jako, że odeszłam od swoich naturalnych tendencji do ciśnięcia za wszelką cenę (post miał być mikołajkowy, ale niestety mnie rozłożyło), to przychodzę do Was z prostymi, wręcz banalnymi, pomysłami na świąteczne słodkości. Przy okazji bezglutenowymi. I jednocześnie udowodnię Wam, że “bezglutenowe” może znaczyć smacznie! A u mnie, nieskromnie powiem, znaczy zawsze, bo walory smakowe stawiam wysoko i lubię delektować się tym, co jem. Utarło się, że jest wprost przeciwnie i dlatego początki mojej diety gluten-free okupione były przerażeniem, że oto skończyły się przysmaki, na myśl o których ślinka leciała wartkim strumieniem. Ale… wystarczy trochę poszperać w czeluściach internetu,…