Dekoracje z sieciówki. ZARA HOME.

Dzisiaj na tapet bierzemy kolejny sklep, tzw. sieciówkę, w którym można zaopatrzyć się w dekoracje. Czas na sklep ZARA HOME oraz drobiazgi, mniejsze i większe, które wpadły mi w oko. Porównując do poprzedniego sklepu, asortyment w ZARA HOME jest zdecydowanie droższy, jednak i tam można znaleźć tam produkty z przystępnymi cenami. Inna jest również stylistyka produktów oraz sklep jest pełen naturalnych materiałów, takich jak drewno, szkło, len, bawełna i wełna. Sklep też jest również mniej popularny, więc dodatki z niego będą bardziej oryginalne, niż te z sieciówek dostępnych w każdym centrum handlowym.

Jeśli lubisz inwestować w dekoracje, które posłużą lata, a których nie będziesz wymieniała co sezon, to ZARA HOME jest zdecydowanie dobrym wyborem! Póki co, z działu HOME, sama nie mam od nich nic, jednak mam na oku kilka drobiazgów z poniższej listy.

 

Przegląd dekoracji z sieciówek – dzisiaj na tapet bierzemy sklep: ZARA HOME! Po kliknięciu w zdjęcie przeniesiesz się prosto do strony marki.

Cukiernica. Porcelanowa. Piękny, nieregularny kształt. Genialna! Fajny pomysł na drobny prezent.

Niby całkiem klasyczna nocna lampka, a nie do końca. Podstawa kamienna, abażur bawełniany. Widziałabym ją zarówno w sypialni, salonie, przedpokoju, jak i w eleganckiej kuchni.

Metalowa taca. Prosta, delikatna, a charakterna. Gadżet piękny i praktyczny. Może służyć jako ozdoba, ale też śmiało być wykorzystywana do podawania owoców, przekąsek i innych.

Wazon o chropowatej powierzchni z kamionki. Delikatny, stylowy. Pięknie będzie podkreślał wiosenne, łąkowe kwiaty oraz minimalistyczne gałązki, np. eukaliptusa.

Kwadratowa, ceramiczna taca o nieregularnych brzegach. Nada się jako podstawka pod świece, na kompozycje z muszli lub kamieni oraz jako półmisek.

Bawełniany obrus w haftowane kwiaty. Delikatny i romantyczny. Jak u babci!

Delikatna, lniana zasłona. A ja kocham len i widziałabym go wszędzie i zawsze.

Małe, ścienne lustro o nieregularnym kształcie. Fajna ozdoba, szczególnie do minimalistycznych wnętrz. Pięknie komponowałaby się również na ścianie z pomalowanym ogromnym kołem!

Owalne, marmurowe uchwyty do szuflad, komód. Delikatne i eleganckie.

Złote tace z mosiądzu w różnych rozmiarach. Kolejny drobiazg, który jest piękny i praktyczny.

Złota ramka na zdjęcie. Do postawienia na nocnej szafce lub komodzie. Widziałabym w niej zasuszone kwiaty polne lub jesienne kolorowe liście.

Kamienne uchwyty do szuflad. Fajne do nocnych szafek, ale i… masy innych elementów.

Metalowe świeczniki na grube świece. Już widzę ja na stole przykrytym gładkim lnianym obrusem i pękate kieliszki z czerwonym winem.

Spore lustro z dębową ramą. Marzy mi się takie lustro z prawdziwego zdarzenia. To spory wydatek, ale zawsze na czasie, więc zdecydowany zakup na lata.

Lampa stołowa na nóżkach. Piękne uzupełnienie delikatnych wnętrz, jak choćby dziecięcego pokoju.

Szenilowy koc z płaskim splotem. A jesienią i zimą kocy nigdy, ale to nigdy dość. Poza tym są w szerokiej gamie kolorystycznej, więc można dobrać taki, który idealnie podkreśli wnętrze.

Okrągły dywan. Idealnie wpasowałby się pod ciemny okrągły stół lub jako podkreślenie kącika kawowego…

Srebrny świecznik na cienkie świece. Świeczników, jak kocy, nigdy dość.

Metalowe obrączki na serwetki. Delikatne, a tak charakterne. Piękne!!!

Lniany koc z frędzlami. Ozdoba, osłonięcie nóg w chłodny wieczór. Nie grzeje jak wełna, ale jest uroczy.

Ceramiczna lampa stołowa. Podkreśli surowe wnętrza, lub fajnie wyróżni się wśród tych ciepłych, delikatnych.

Dywan z juty i bawełny. Niby surowy, niby taki zwyczajny, a całkiem zacny.

Lniany obrus z pięknym, delikatnym, roślinnym motywem. Jak jestem zwolenniczką gładkich obrusów, tak ten chwycił mnie za serce!

Taca drewniana. Kolejny drobiazg, który ma masę zastosowań, a i przyda się do zaczarowania i podkreślenia elementów wystroju.

Niewielkie, okrągłe lusterko z drewnianą ramą. Pomocnik makijażu, ładnie wkomponowałby się w klasyczną lub drewnianą łazienkę.

Puchaty koc ze sztucznego futerka. Sztuczne futerka są miłe, ciepłe i bosko się pod nimi chilluje.

Nowoczesna, czarna metalowa ramka na zdjęcia. Totalnie nie mój styl – taki chłodny, a jednak… musiała się znaleźć w tym zestawieniu.