• Po godzinach,  Przemyślenia

    Dzisiaj będzie zaczepnie… Oj roku 2020… co w Tobie lubiłam?

      Skończył nam się rok. Nam i nie nam. Skończył się tak czy owak. Wiele można o nim powiedzieć, wiele w sieci jest podsumowań i wiele głosów iż chwała mu za to, że minął. I kończy się. Wiem, rozumiem dlaczego dla wielu z nas był to ciężki okres. Był trudny, bolesny i niezrozumiany. I rozumiem dlaczego tak wiele z nas patrzy z nadzieją na kolejny, miłościwie nam już panujący. Szczególnie dla tych, którzy musieli pożegnać się z bliskimi, którzy odeszli przez panującą pandemię (bezpośrednio przez wirusa lub pośrednio – przez trudności z dostępem do służby zdrowia). Wiele osób straciło pracę, wiele biznesów nie przetrwało. Ludzie szukają nowych pomysłów na siebie,…