W związku z tym, że moja odporność od jakiegoś czasu woła o pomstę do nieba, to szukałam czegoś, co w naturalny sposób pomoże mi ją podnieść. Poza witaminami i suplementami, które dawkuję sobie co jakiś czas, lubię naturalne mikstury. Ta jest w naszym domu już drugi rok. Oprócz tego, że faktycznie działa, to…
Tag: dbam o siebie
Przed-świąteczne co nieco dla łasuchów
Zaczął się grudniowy szał i powolne, lub niepowolne, planowanie świątecznego czasu. Jako, że odeszłam od swoich naturalnych tendencji do ciśnięcia za wszelką cenę (post miał być mikołajkowy, ale niestety mnie rozłożyło), to przychodzę do Was z prostymi, wręcz banalnymi, pomysłami na świąteczne słodkości. Przy okazji bezglutenowymi. I jednocześnie udowodnię Wam, że “bezglutenowe” może znaczyć…
Na topie – top of the top, czyli roślinny szał
Całkiem przypadkowo jestem na topie. Już jakiś czas we wnętrzach, na “pinterestach” i “instagramach” jest boom na rośliny doniczkowe. W moim domu rodzinnym zawsze było mnóstwo kwiatów. Wszystkie parapety były nimi zastawione, a poza nimi szafki, stojaki i kwietniki. Dobrze czułam się w towarzystwie roślin i dlatego na Wiśniowej pojawiły się również. Początkowo Mr Hubby…
Domowo, ciepło i przytulnie – moje hygge po Polsku
Po zabieganym czasie, gdy wszystko musiało być na tip – top a “dedlajny” były wyśrubowane ponad stan. Mam dość. Gdy słońce jeszcze rozpieszczało, promienie grzały a temperatura zachęcała do życia w biegu, było ok. Z nastaniem szarugi, zimna i pierwszych płatków śniegu, moja mała wewnętrzna superwoman padła. Padła jak kawka. Przyjmowane aktualnie hormony, które…
Kosmetyczni ulubieńcy tej jesieni, po remanencie kosmetyczki
Każda pora roku rządzi się swoimi prawami. Każda coś innego przynosi. Jeśli chodzi o kosmetyki to bazuję na sprawdzonych typach, lecz bardzo chętnie testuję nowości. Lubię kosmetyki dobrej jakości, im bardziej naturalne, tym lepiej. Niekoniecznie z tej najwyższej półki. Jakość nie zawsze idzie w parze z ceną, ale to chyba nie jest już zaskoczeniem…