Kulinarnie

Wiosenny chlebek bananowo – kokosowy naszpikowany owocami

 

Mało owoców cieszy mnie tak jak truskawki. Ale to już chyba wiecie. Czerwiec to zdecydowanie miesiąc truskawek, ale i czereśni. Jeśli miałabym wybierać, to zdecydowanie stawiam na te pierwsze. A od czereśni wolę wiśnie, szczególnie te duże i prawie czarne. Póki ceny truskawek zabijają dawkujemy je sobie i rozkoszujemy się nimi ostrożnie. Mam nadzieję, że czerwiec nie zawiedzie i będziemy mieć wysyp truskawek i to w przyzwoitych cenach. Wtedy zrobię sobie wielką blachę kruszonki z truskawkami, do tego filiżankę pysznej kawy i… mmmm… marzenie. A póki co muszę zadowolić się chlebkiem bananowo – kokosowym z owocami, wśród których znalazły się wspomniane truskawki!

 

Przepis na mój podstawowy chlebek bananowy macie tutaj, a ten to mała modyfikacja, która wyniknęła z powodu braku płatków owsianych w domu. Płatków brak, banany już mocno, mocno dojrzałe a do tego mega chęć na coś dobrego i słodkiego. To co uwielbiam w ciastach typu chlebek bananowy, to szybkość wykonania. Wystarczą składniki, blender i w trzy minuty mam gotowe ciasto. Świetna opcja, gdy goście zapowiadają się w ostatniej chwili, lub najdzie nas chęć na coś dobrego. To również mój ulubiony sposób na “utylizację” mocno dojrzałych bananów oraz innych owoców, którymi można naszpikować ciasto.

 

W składzie tego chlebka jest mąka kokosowa, która mocno wchłania płyny, więc polecam piec go od razu po zrobieniu ciasta, tak by finalnie nie był zbyt suchy. Wersja chlebka na płatkach owsianych zachowuje się odwrotnie i odstanie ciasta nawet pomaga, bo płatki chłoną wilgoć, która przekłada się później na wilgoć w chlebku.

 

Chlebek bananowo – kokosowy naszpikowany owocami

 

Składniki:
  • 4 duże banany, najlepiej mocno dojrzałe
  • 3/4 szklanki mąki kokosowej
  • 3/4 szklanki mąki kukurydzianej
  • 6 łyżki oleju (jeśli chcesz użyć kokosowego to najpierw go rozpuść)
  • 1,5 łyżeczki sody oczyszczonej
  • owoce: truskawki, brzoskwinie, plastry banana, jagody, porzeczka

 

Wykonanie:

Banany zblendowałam z olejem, dodałam do nich przesiane mąki oraz sodę oczyszczoną. Ciasto przełożyłam do foremki, naszpikowałam kawałkami owoców (truskawki oraz brzoskwinie) i wstawiłam do zimnego piekarnika. Temperaturę ustawiłam na 170 stopni i piekłam go 45 minut.

Świetnie smakuje na ciepło, jak i na zimno.

 

Smacznego!

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *