-
Stary i Nowy Rok :)
Życzę Wam udanego przejścia ze Starego w Nowy Rok… w dobrym towarzystwie, z bliską osobą u boku. Niech zbliżający się rok 2019 będzie dla Was dobry i przyniesie to, co w sercu schowane najgłębiej… Ja wkraczam w 2019 rok troszkę inaczej niż planowałam. Mimo to, nie mam poczucia krzywdy. Czasem tak jest, że życie pisze inny scenariusz, niż byśmy chcieli. Warto wyciągnąć z sytuacji to co najlepsze i w tym kierunku dążyć… Z uśmiechem i nadzieją… z radością i ufnością… pokładając swoje plany i marzenia w Tym, który jako jedyny jest w stanie je spełnić. Nawet z nawiązką: Wiemy też, że Bóg z tymi, którzy Go miłują, współdziała…
-
Za co lubię rok 2018
Kilkadziesiąt godzin. Tyle dzieli nas od wkroczenia w nowy 2019 rok. Wejście w niego jest często okraszone różnie rozumianą dobrą zabawą, w gronie przyjaciół, z jedzonkiem a także podsumowaniami, wspomnieniami oraz życzeniami na ten kolejny, właśnie rozpoczynający się. Rok 2018 był dla mnie trudnym ale równocześnie przyjemnym rokiem. Wiele się działo, sporo nas z Mr Hubby spotkało, trochę decyzji zapadło i zmian z tym związanych rozpoczęło się, rozwinęło albo spaliło na panewce. Bo zdarzało się i tak. A co ważniejsze to zaczęłam dopuszczać do siebie możliwość, że nie wszystko musi być po mojemu. Niby takie banalne a całkiem serio pomaga, by łatwiej przechodzić przez trudności dnia codziennego oraz te…
-
Spokojnych Świąt Bożego Narodzenia
Kochani… Życzę Wam spokojnego przeżywania Świąt Bożego Narodzenia… W gronie rodziny, z bliskimi i przyjaciółmi. Bez pośpiechu i nadęcia. Z luzem i radością. Korzystajmy z tego czasu, który możemy poświęcić drugiemu człowiekowi. Po tej całej przedświątecznej gonitwie, po nagonce marketingowej oraz po szaleństwie z dekoracjami, zachęcam każdego z nas do przemyślenia i refleksji dlaczego istnieją te święta. Sam Jezus powiedział o sobie: “Ja przyszedłem po to, aby [owce] miały życie i miały je w obfitości” (J10,10b) Yasminsmell
-
W przedświąteczny weekend pomyśl o sobie
Rok 2018 obdarował nas sporą ilością wolnych, świątecznych dni za sprawą weekendu poprzedzającego gwiazdkę. Wiem i rozumiem, że mąż z dziećmi dopominają się o uwagę, mieszkanie standardowo się zakurzyło a lista smakołyków do zrobienia ciągnie się i ciągnie i można by ją zapisać na rolce papieru toaletowego. Domyślam się, że mogą być jeszcze nie zrobione zakupy i nawet prezenty nie kupione, nie mówiąc już o ich zapakowaniu… I pewnie gwiazda na czubku choinki lekko się osunęła i trzeba ją poprawić. I jeszcze stół przygotować, łazienkę ogarnąć i drzwi wejściowe. Kosmos… a może tak… a może tak, skoro ten rok bogatszy o weekend przedświąteczny, to warto coś dla siebie zrobić……
-
Co cenię sobie w tym zwariowanym, gwiazdkowym czasie
Tik, tak, tik, tak… leci dzień za dniem a grudzień już w drugiej połowie. Zadomowił się całkiem, całkiem i przygotowuje nas do zbliżających się świąt. Rozbuchany, gwiazdkowy marketing przeżywa kumulację. Żniwa, żniwa dla marketów, sklepów i sklepików. Jak nie jestem entuzjastą tego dziwnego szału, który rozbuchany jest, jak tylko zgasną świeczki na grobach, tak sam klimat i atmosferę gwiazdkową uwielbiam… Ciemne popołudnia, długie wieczory sprzyjają tej całej otoczce z tysiącem światełek, pachnących świec, herbatom z miodem i cytryną i… Mr Hubby and I Pierwsze i najważniejsze. W związku z tym, że koniec roku to intensywny czas w mojej i Męża pracy, intensywny czas w życiu wspólnotowym a do tego…
-
Miód, cytryna, imbir – wzmocnienie odporności
W związku z tym, że moja odporność od jakiegoś czasu woła o pomstę do nieba, to szukałam czegoś, co w naturalny sposób pomoże mi ją podnieść. Poza witaminami i suplementami, które dawkuję sobie co jakiś czas, lubię naturalne mikstury. Ta jest w naszym domu już drugi rok. Oprócz tego, że faktycznie działa, to jest pyszna i nikogo nie trzeba specjalnie namawiać do jej spożycia. Wzmocnienie odporności to temat szczególnie popularny końcem roku. Pogoda jeszcze nie może się zdecydować czy jest jeszcze tą jesienną, czy może już tą zimową… Podstawowy przepis to: miód (naturalny, sztuczny się nie nadaje), wyparzone cytryny oraz świeży imbir. Pokrojone cytryny w plasterki układam…
-
Świąteczna lista prezentowa last minute
W przedświątecznym pędzie, w przedświątecznym szale łatwo o czymś zapomnieć i coś przeoczyć. Poza tym, że najłatwiej siebie i własne potrzeby, to często czas ten kończy się tym, że zostawiamy zakupy na ostatnią chwilę – świąteczna lista prezentowa last minute. A wtedy: korki, kolejki, braki w towarze (akurat tej jednej rzeczy, którą chciałyśmy kupić) i często kończy się na kupieniu czegoś tylko po to, żeby było. W prezentach dla bliskich nam osób, a zakładam ze tylko takie robimy, nie o to chodzi. Osobiście nie cierpię bezosobowych prezentów, kupowanych na zasadzie “to zawsze się przyda”. Już lepiej nie dać nic, niż dać odczuć, iż ta mała rzecz w naszych rekach to…
-
Pinterestowe inspiracje świąteczne
Pinterestowy świat. Wymuskany, wylalany. Jak z obrazka. I tym właśnie dla nas często jest. Przeglądając go widzimy idylliczne zdjęcia, jak z innego świata, wręcz tego zza drugiej strony lustra. Pinterest to również masa inspiracji, z których można wyłuskać masę prostych do wykonania lub dostępnych w naszych sklepach i dla naszych kieszeni perełek. A samo słowo zainspirować nie oznacza skopiować a czerpać natchnienie, zachęcać i pobudzać. I do tego pobudzenia serdecznie Cię zapraszam. Chciałam Cię dzisiaj zachęcić do zaplanowania świątecznych dekoracji w duchu Wiśniowej. Już od wielu lat lubuję się w dekoracjach naturalnych i prostych. Jarmarczne, wielokolorowe choinki, uginające się od ozdób w najróżniejszych kształtach, wzbogacone anielskimi włosami, to…
-
Niepłodność jest samotna
Niepłodność jest samotna. Gdy brak dziecka dotyka nas osobiście, to nagle te małe ludziki pojawiają się zewsząd. Bombardują nas, wyskakując z telewizji, czasopism, internetu, a wszystkie kobiety dookoła nagle są w błogosławionym stanie. Wydawać się może, że dzieci, w ilości hurtowej, w pewnej chwili wyskoczą z lodówki. Za oknem deszcz i chłód. Cieszy mnie to, bo oznacza, że kobiety na ulicach będą okryte w płaszcze, kurtki, palta. Nie dość, że chronią przed zimnem, to doskonale chronią przed widokiem ciążowych brzuszków. Chronią osoby takie jak ja, których oczy zawsze natkną się na kolejną ciężarną. Im więcej ciężarnych dookoła, tym bardziej dziwna w tym świecie, samej sobie, się wydaję. …
-
Przed-świąteczne co nieco dla łasuchów
Zaczął się grudniowy szał i powolne, lub niepowolne, planowanie świątecznego czasu. Jako, że odeszłam od swoich naturalnych tendencji do ciśnięcia za wszelką cenę (post miał być mikołajkowy, ale niestety mnie rozłożyło), to przychodzę do Was z prostymi, wręcz banalnymi, pomysłami na świąteczne słodkości. Przy okazji bezglutenowymi. I jednocześnie udowodnię Wam, że “bezglutenowe” może znaczyć smacznie! A u mnie, nieskromnie powiem, znaczy zawsze, bo walory smakowe stawiam wysoko i lubię delektować się tym, co jem. Utarło się, że jest wprost przeciwnie i dlatego początki mojej diety gluten-free okupione były przerażeniem, że oto skończyły się przysmaki, na myśl o których ślinka leciała wartkim strumieniem. Ale… wystarczy trochę poszperać w czeluściach internetu,…